Czym się kierować przy wyborze kredytu gotówkowego?

26 lutego
10:20 2013

Kredyty gotówkowe to chyba najpopularniejsze produkt z pożyczko-kredytowej oferty banków. Jednak ofert tych jest tak dużo, że łatwo się w tym zgubić. Czym zatem powinniśmy się kierować porównując oferty kredytów gotówkowych?

Podstawowym czynnikiem, na który musisz zwrócić uwagę jest oprocentowanie kredytu. W swoich reklamach banki często posługują się pojęciem „oprocentowanie nominalne”, które nie ukazuje wszystkich kosztów kredytu, a jedynie jest oprocentowaniem kredytowanego kapitału. To, na co Ty powinieneś zwrócić uwagę przeglądając oferty czy zapytać, jak będziesz rozmawiał z pracownikiem banku to RRSO, czyli rzeczywista roczna stopa oprocentowania. Bowiem właśnie RRSO uwzględnia wszystkie koszty kredytu, w tym i oprocentowanie nominalne. Oczywiście im niżej oprocentowany kredyt gotówkowy tym lepiej dla Ciebie.

Bank BPS – Bezpieczna gotówka – bez ubezpieczenia – oferta dla nowych klientów

Jak się już domyślasz, oprocentowanie kredytu to nie jego jedyny koszt. Banki naliczają sobie również prowizję za udzielenie kredytu. Prowizja ta obecnie kształtuje się w każdym banku inaczej – od 3 do 5%, jednak są i takie oferty, w których bank nie pobiera tej opłaty. Warto więc przejrzeć jak największą liczbę ofert bądź negocjować wysokość prowizji. Ubezpieczenie kredytu gotówkowego to również często pobierana opłata, aczkolwiek też zdarzają się oferty, w których jest ona nieobowiązkowa. Ubezpieczenie kredytu to jego zabezpieczenie dla banku, najczęściej w postaci ubezpieczenia na życie czy od utraty pracy.

Porównaj teraz kredyty hipoteczne. Zobacz, jak niska może być Twoja rata >>

Zalety kredytów gotówkowych to przede wszystkim szybka decyzja – zazwyczaj banki decyzję o jego przyznaniu podejmują do 3 dni roboczych – oraz uproszczona procedura – minimum formalności. Jednak trzeba pamiętać, że decyzję o przyznaniu klientowi kredytu bank podejmie w oparciu o ocenę jego zdolności kredytowej oraz dotychczasową historię kredytową. Obowiązek ten narzuca na banki rekomendacja Komisji Nadzoru Finansowego.